"Wzorem obowiązujących w ruchu drogowym przepisów także na torach Formuły 1 powinno się bardziej surowo karać kierowców naruszających zasady. Za większe przewinienia powinni oni otrzymywać czerwone, za mniejsze żółte kartki" - powiedział boss Formuły 1.
Przy większej liczbie żółtych kartek kierowca nie mógłby uczestniczyć w kolejnej eliminacji mistrzostw świata. Do tej pory kierowcy nic nie robili sobie z tego, że łamią przepisy. Najbardziej narzekano na Lewisa Hamiltona, który na torze nie przestrzegał zasad fair-play.