"Od zawsze byłem fanem talentu Roberta Kubicy. To dobry kierowca, który sporo wniósł do Formuły 1. Niech pan to napisze wyraźnie i jeszcze podkreśli: Polak nie będzie miał problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy w F1. Kłopoty to może mieć Heidfeld" - mówi na łamach "Super Expressu" Lauda.
Polak zastąpi Fernando Alonso. Jego zdaniem Hiszpan zwolni miejsce dla Kubicy i w nowym sezonie będzie jeździł w barwach Ferrari.
"Wydaje mi się jednak, że Ferrari zdecydowało się już na sprowadzenie Fernando Alonso. Moim zdaniem najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki: Alonso do Ferrari, a Kubica do Renault. Obstawiam, że tak właśnie będzie" - podkreśla Lauda.
Były mistrz świata nie ukrywa również, że jest mocno zaskoczony decyzją BMW o wycofaniu się ze stawki.
"Nie spodziewałem się takiego ruchu ze strony BMW. Powiem więcej: już dawno nic dotyczącego Formuły 1 tak mnie nie zaskoczyło jak ta decyzja. Dziwna sprawa, ale trudno ich za to krytykować" - dodał Lauda.