Kubica zdaje sobie sprawę, że o wygranej może już tylko pomarzyć. "Tracę dystans do liderów. Ci dwaj kierowcy w normalnych warunkach są ode mnie szybsi. Jednak, biorąc pod uwagę matematykę, wciąż jestem w grze. Tak samo jak Kimi i Nick" - mówi Polak w serwisie f1.pl.

Reklama

>>>BMW zawaliło Kubicy sezon

Kierowca BMW Sauber wie, że w końcówce sezonu mu nie idzie. "Jeśli porównamy sytuację z pierwszej części sezonu, kiedy byliśmy znacznie bliżej naszych rywali, a po wyścigu w Kanadzie prowadziłem w mistrzostwach świata, teraz jest dokładnie odwrotnie" - przyznaje.