Opóźnienia w budowie modelu Williams FW42 doprowadziły do sytuacji, że zespół z Grove stracił dwa pierwsze dni testów w ubiegłym tygodniu.
Oczywiście zrobiliśmy kilka okrążeń, ale dzisiaj stan samochodu był daleki od optymalnego. Mieliśmy pewne problemy, samochód nie był taki, jakiego są spodziewałem, a to miało duży wpływ na dzisiejsze wyniki, które mnie nie satysfakcjonują - powiedział Kubica.
Kierowca dodał, że spore kłopoty sprawił brak części zamiennych, które nie dotarły do Barcelony.
Stoimy przed pierwszym wyścigiem w obliczu dużego opóźnienia, a niektóre z naszych dzisiejszych problemów są konsekwencją zbytniego pośpiechu, który wkradł się do naszych przygotowań - dodał zawodnik.
Pierwsza część testów w Barcelonie trwała od 18 do 21 lutego, ale z powodu opóźnienia prac w fabryce Williamsa w Grove Kubica jeździł tylko jeden dzień, a Brytyjczyk George Russell - pół dnia. Druga tura rozpoczęła się we wtorek i zakończyła w piątek.
Pierwszy wyścig w sezonie - Grand Prix Australii w Melbourne - odbędzie się 17 marca.