Na pierwszym treningu najszybszy okazał się lider cyklu Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), który już w tym tygodniu może zapewnić sobie tytuł mistrza świata. Uzyskał czas 1.17,327 i był o 0,119 s lepszy od reprezentanta Monako Charles'a Leclerca (Ferrari). Na kolejnych pozycjach znaleźli się kierowcy Red Bulla - Holender Max Verstappen (0,134 s straty) i Tajlandczyk Alexander Albon (0,622).

Reklama

Latifi miał 4,239 s straty. Drugi z kierowców Williamsa Brytyjczyk George Russell był przedostatni, a jego wynik był o 3,221 s gorszy od rezultatu Hamiltona.

W drugiej sesji tempo dyktował Niemiec Sebastian Vettel (Ferrari) - 1.16,607. Za nim uplasowali się Verstappen - 0,115 s straty oraz Leclerc - 0,465. Hamilton był dopiero piąty - 0,963.

Kubica miał 3,573 s straty do Vettela i wyprzedził tylko Tajlandczyka Alexandra Albona (Red Bull), który większość sesji opuścił z powodu wypadku. Russell miał 18. wynik, był szybszy od Polaka o 0,212 s.

W sobotę najpierw odbędzie się trzeci trening, później - kwalifikacje. Niedzielny wyścig zaplanowano na godzinę 20.10 czasu polskiego.