Bulwarówka tłumaczy, że trudno o bardziej frustrującą sytuację. Był pierwszy i w jego bolidzie nawaliła skrzynia biegów. "Gazeta Wyborcza" obrazowo pisze, że Kubica jechał po trawie jak kosiarka.

Reklama

Gazeta cytuje również Polaka, który był wściekły na swój bolid. "Uciekło drugie podium w ciągu tygodnia. Tutaj mogło być nawet coś więcej" - powiedział Kubica. Portal sports.pl pisze o Lewisie Hamiltonie, który nie wykorzystał szansy i nie zapewnił sobie pierwszego w karierze tytułu mistrza świata. Kierowca McLarena, podobnie jak Kubica, także miał awarię.