"To był dosyć pechowy wyścig dla mnie. Do wyjazdy safety cara jechałem bardzo dobrze, a potem nie wiem co się stało. Bolid po prostu przestał się prowadzić" - powiedział Kubica na antenie Polsat Sport Extra.

Reklama

Polak startował z siódmego pola startowego, i na samym początku wyprzedził trzech kierowców. Niestety, ostatecznie ukończył Grand Prix Niemiec na siódmej pozycji. Wygrał Lewis Hamilton z McLarena, który został samodzielnym liderem klasyfikacji mistrzostw świata.