Brytyjski inżynier został oskarżony przez prokuratora z Modeny o sabotaż, w którym chodziło o wsypanie białego proszku do zbiorników paliwa bolidów F2007, mających startować w Grand Prix na ulicznym torze w Monte Carlo.

Reklama

Kiedy sabotaż został wykryty Ferrari natychmiast zwolniło podejrzanego. Sprawą zajął się sąd, który stwierdził właśnie, że proszek wsypany do bolidów mógł spowodować defekt silników. Stepney borni się mówiąc, że oskarżenia są „ogólnikowe i nieprecyzyjne”.