Na torze Circuit de la Comunitat Ricardo Tormo w Walencji team BMW testuje głównie nowy system KERS (odzyskiwania energii kinetycznej podczas hamowania).

Reklama

>>>Kubica został szefem

Kubica wie, że wiele zespołów jest podekscytowanych wprowadzeniem KERS, ale podchodzi do sprawy sceptycznie. "Tak naprawdę cieszą się, bo będą go wykorzystywać także w zwykłych samochodach osobowych. Kierowcy wyścigowi nie poczują jednak żadnej różnicy" - przewiduje.

A jak kierowcy będą korzystać z KERS podczas wyścigów? "Każdy będzie naciskał ten przycisk i wykorzystywał dodatkową moc na sześć sekund podczas każdego okrążenia w miejscach, gdzie przyniesie to największą korzyść, czyli na najdłuższych prostych. Jeśli ja nacisnę ten przycisk i kierowca za mną naciśnie, to mnie na pewno nie wyprzedzi. Oczywiście może się tak zdarzyć, że niektóre zespoły nie będą miały tego urządzenia, więc wyprzedzanie będzie łatwiejsze" - mówi Polak reprezentujący barwy BMW Sauber.

>>>Polak sam buduje swój bolid

Wyniki porannej sesji:

1. Takuma Sato (Toro Rosso) - 1.20,763 (121 okrążeń)
2. Sebastien Buemi (Toro Rosso) - 1.21,071 (117)
3. Alexander Wurz (Honda) - 1.21,198 (77)
4. Pedro de la Rosa (McLaren) - 1.21,417 (65)
5. Luca Badoer (Ferrari) - 1.22,038 (93)
6. Gary Paffett (McLaren) - 1.22,235 (47)
7. Robert Kubica (BMW Sauber) - 1.22,341 (56)
8. Sebastien Loeb (Red Bull) - 1.22.503 (82)
9. Nelson Piquet jr (Renault) - 1.22,560, (80)
10. Christian Klien (BMW Sauber) - 1.22,883 (53)
11. Nico Hülkenberg (Williams) - 1.23,467 (116)
12. Vitantonio Liuzzi (Force India) - 1.23,794 (86)
13. Adrian Sutil (Force India) - 1.23.832 (88)
14. Marc Gene (Ferrari) - 1.24,117 (32)
15. Bruno Senna (Honda) - 1.24.343 (39)
16. Giedo van der Garde (Renault) - 1.24,908, (27)
17. Lucas Di Grassi (Honda) - 1.24,512, (48)