"W ostatniej części kwalifikacji na początku ostatniej rundy poczułem, że z bolidem dzieje się coś dziwnego. Stało się jasne, że nie poprawię czasu. Zjechałem więc do boksu. Szkoda, że z powodu problemów nie mogłem wykorzystać możliwości bolidu" - powiedział Kubica.
>>>Jest lepiej. Kubica 10. w kwalifikacjach!
"Kwalifikacje rozpoczęły się dla mnie bardzo dobrze. Przejechałem dwa bardzo solidne okrążenia w pierwszej części kwalifikacji i doskonałe okrążenie w drugiej części" - powiedział Kubica.
"Czas osiągnięty w drugiej części kwalifikacji był na tyle dobry, że pozwalał nam nawet na mały hazard. Przejechałem tylko jedno pomiarowe okrążenie, dzięki czemu zaoszczędziliśmy jeden komplet opon. Udało się i jest to dowód na postęp, jakiego dokonaliśmy" - dodał Polak.