Czy tak uczyniły? Wciąż nie wiadomo. Jeśli teamy Ferrari, Renault, McLaren, Brawn GP, Toyota, Red Bull, Toro Rosso i BMW Sauber nie zdecydowały się pójść Mosleyowi na rękę, może ich zabraknąć w F1 w przyszłym sezonie. "Zrobimy własne mistrzostwa" - zapowiadał na początku tygodnia Fernando Alonso.

Lista zespołów, które w przyszłym sezonie wystartują w F1 zostanie ogłoszona w piątek. Czy będzie na niej BMW Sauber i Robert Kubica?

Reklama