Skandynawki dobrze zapracowały na miano drużyny turniejowej. W fazie grupowej przegrały trzy (m.in 2:3 ze Szwajcarią) z czterech meczów. Jedyną wygraną (5:0) na tym etapie rozgrywek odnotowały w spotkaniu z zespołem Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Zapewniło to awans do ćwierćfinału. Tam rozgromiły Japonię 7:1. W półfinale nie sprostały drużynie USA - porażka 1:4.

Reklama

Przed przystąpieniem do walki o podium Finki w turnieju straciły 24 gole. Za to w małym finale ich defensywa prezentowała się bez zarzutu. Finlandia od początku zdobyła nieznaczną przewagę, która systematycznie się powiększała. Zostało to udokumentowane już w 12 min, kiedy to prowadzenie zdobyła Vivi Vainikka, która z bliska dobiła strzał koleżanki. Druga tercja to już duża przewaga Skandynawek, ale nie została ona zamieniona na kolejne bramki.

Te padły w ostatniej części gry. Najpierw Finki, grając w osłabieniu, podwyższyły na 2:0. Susanna Tapani po kontrze pewnym technicznym strzałem pokonała bramkarkę rywalek. Trzecie trafienie to zasługa Nelli Laitinen. Po jej silnym uderzeniu krążek poleciał pod poprzeczkę. W tym okresie Finki po raz trzeci grały w przewadze. Podsumowaniem przytłaczająca przewagi Skandynawek (47:15 w strzałach na bramkę) był gol, w ostatniej minucie spotkania, Michelle Karvinen.

W czwartkowym finale rywalkami Amerykanek będą Kanadyjki.

Finlandia - Szwajcaria 4:0 (1:0, 0:0, 3:0)

Bramki: dla Finlandii - Vivi Vainikka (12), Susanna Tapani (43), Nelli Laitinen (55) Michelle Karvinen (60)

Kary: Finlandia - 8; Szwajcaria – 8 minut