Wypadek kolarza ekipy Jumbo-Visma wyglądał fatalnie. Roglic stracił panowanie nad rowerem po zderzeniu z jednym z rywali i wyglądał na zdezorientowanego. Metę minął z krwawiącym kolanem i łokciem.

Zwycięzca trzech poprzednich edycji Vuelty był inicjatorem ataku na podjeździe 2,5 km przed metą. Do Słoweńca dołączyło czterech rywali, którzy na mecie uzyskali osiem sekund przewagi nad następną grupką. W walce o zwycięstwo etapowe najszybszy był Pedersen, wyprzedzając Niemca Pascala Ackermanna, Holendra Danny'ego van Poppela i Brytyjczyka Freda Wrighta.

Reklama

Evenepoel dojechał do mety z większą stratą, ale wszystko wskazuje na to, że miał defekt w strefie ochronnej, obejmującej trzy ostatnie kilometry.