Pracownik firmy w Recke w pobliżu Muenster potrącił wicemistrza olimpijskiego w kolarstwie szosowym z Pekinu (2008) 30 listopada 2022 roku w miejscowości Montebello Vicentino. Rebellin zmarł na miejscu.

Reklama

Kierowca został zatrzymany w czwartek i osadzony w areszcie śledczym w Muenster w oczekiwaniu na decyzję niemieckich sądów w sprawie jego przekazania władzom włoskim. Jest ścigany za nieumyślne spowodowanie śmierci i nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w niebezpieczeństwie - poinformowała prokuratura w oświadczeniu.

Śmierć Rebellina można przypisać wyłącznie splotowi uchybień (podejrzanego) w zachowaniu należytej uwagi przy prowadzeniu pojazdu w chwilach poprzedzających zderzenie – napisał w swoich wnioskach sędzia śledczy.

Prowadzący dochodzenie zidentyfikowali kierowcę dzięki kamerom monitoringu zainstalowanym w pobliżu miejsca wypadku. Śledztwo wykazało, że domniemane punkty styku roweru z ofiarą na ciężarówce zostały oczyszczone „skoncentrowanym detergentem”.

Davide Rebellin, który podczas wieloletniej kariery sportowej występował między innymi (w sezonach 2013-2016) w polskim zespole CCC Sprandi Polkowice, odniósł w zawodowych wyścigach 62 zwycięstwa, był wicemistrzem świata i srebrnym medalistą igrzysk olimpijskich w Pekinie. Medal odebrano mu po pozytywnym wyniki testu antydopingowego, ale zawodnik odwołał się do sądu i po siedmioletniej batalii prawnej został uniewinniony.

Jednym z jego szczytowych osiągnięć było wygranie w 2004 roku, w okresie jednego tygodnia, trzech słynnych klasyków - Amstel Gold Race, Fleche Walonne i Liege-Bastogne-Liege. W całej karierze w tej rangi wyścigach zwyciężał siedmiokrotnie (także w Clasica San Sebastian i Zurich Championship).