Biało-czerwoni, tak jak dzień wcześniej z Izraelem (porażka 58:65), musieli sobie radzić bez Marcina Gortata i Thomasa Kelatiego. Wciąż nie została bowiem uregulowana sprawa ubezpieczenia środkowego Phoenix Suns, a Kelati do reprezentacji dołączył dopiero trzy dni temu.
W niedzielę, w Nikozji Polacy zagrają jeszcze z Włochami.
W ME, które odbędą się na Litwie, podopieczni Pipana zmierzą się w grupie A z broniącymi tytułu Hiszpanami, drużyną gospodarzy, wicemistrzami świata - Turkami, Brytyjczykami i zwycięzcą dodatkowych eliminacji. Turniej będzie stanowił kwalifikację do przyszłorocznych igrzysk w Londynie.