Po raz pierwszy w historii (regularne transmisje od 1990 roku) turecki nadawca nie pokaże finałów jednej z konferencji oraz walki o mistrzostwo, gdyby Portland okazało się lepsze od obrońcy tytułu Golden State Warriors. W drugim półfinale, transmitowanym w telewizji, Milwaukee Bucks grają z Toronto Raptors.

Reklama

Koszykówka jest jedną z najbardziej popularnych dyscyplin w 82-milionowej Turcji, drugim po piłce nożnej.

Były reprezentant Turcji Kanter nazwał jakiś czas temu prezydenta Erdogana dyktatorem, co przysporzyło jemu i rodzinie sporo kłopotów, podobnie jak popieranie duchownego Fethullaha Gulena, przebywającego w USA i oskarżanego przez rząd w Ankarze za nieudany zamach stanu w 2016 r. (czemu Gulen zaprzeczył już wiele razy).

Urodzony w Zurychu 26-letni Kanter, będąc jeszcze zawodnikiem New York Knicks, nie pojechał z zespołem na styczniowy mecz ligi NBA do Londynu, gdyż obawiał się, że może zostać zatrzymany, a nawet zamordowany za swój sprzeciw wobec Erdogana. Turecki paszport zawodnika został unieważniony w maju 2017 roku, a na niego samego Turcja wydała międzynarodowy nakaz aresztowania.

Reklama

Ojciec Kantera, Mehmet, został oskarżony o "przynależność do grupy terrorystycznej". Były profesor stracił pracę po nieudanym zamachu, mimo że publicznie wyparł się syna i jego przekonań.