Sochan po trzech dobrych meczach, tym razem zaprezentował się słabiej. Tradycyjnie wyszedł do gry w pierwszej piątce i przebywał na parkiecie 28 minut. W tym czasie trafił cztery z 11 rzutów z gry.

Reklama

Jego statystyki uzupełnia pięć asyst, trzy zbiórki i trzy straty. Popełnił dwa faule.

Spurs zaczęli tracić kontrolę nad meczem pod koniec drugiej kwarty, gdy rywale zbudowali dziesięciopunktową przewagę. Po przerwie Thunder kontynuowali dobrą grę i sukcesywnie powiększali prowadzenie, które sięgnęło nawet 40 punktów.

Gospodarzy do wygranej poprowadził Shai Gilgeous-Alexander, który zdobył 28 punktów i miał siedem przechwytów.

Wśród Spurs najlepsi byli Zach Collins i Julian Champagnie - po 13 pkt.

Spurs z bilansem trzech zwycięstw i ośmiu porażek zajmują 14. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Thunder (7-4) są na piątej pozycji.