W coraz lepszej dyspozycji jest wracający w tym sezonie po kontuzji mistrz olimpijski, świata i Europy Robert Harting. Niemiecki lekkoatleta uplasował się na drugiej pozycji, osiągając odległość 65,97 i wypełnił minimum na igrzysk olimpijskie w Rio de Janeiro wyznaczone przez rodzimy związek.
Teraz Małachowski ma w planach powrót do ciężkich treningów.
Zostanę jednak w Warszawie, bo chcę też trochę pobyć z synem. Rzadko się widujemy i chcę teraz tą okazję wykorzystać. Jestem już trochę zmęczony startami, dlatego teraz też czas trochę podbić formę – powiedział.
Małachowski, podopieczny Witolda Suskiego, jest liderem klasyfikacji generalnej Diamentowej Ligi i jest na dobrej drodze, by zwyciężyć w tym prestiżowym cyklu po raz czwarty w karierze.
Mistrz świata ma teraz 31 punktów. Drugi jest Urbanek – 23 pkt, a trzeci wicemistrz globu Belg Philip Milanov – 12 pkt.