Zapowiadałem próbę poprawienia rekordu świata, więc mam mieszane uczucia, lecz to dopiero początek sezonu i już mam przygotowane nowe sztywniejsze tyczki, których będę używał podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Są gotowe na wynik 6.30 metra. Dzisiaj źle dobrałem sprzęt, ale wiem i czuję, że mogę skakać znacznie wyżej - powiedział Szwed na antenie kanału telewizji SVT transmitującego zawody.

Reklama

Gala została zorganizowana w amerykańskim stylu z laserami i specjalnym oświetleniem, a gospodarz zaprosił na pokazową rozgrzewkę... surferów z USA i Francji, którzy rozpędzali się na deskorolkach i uzyskiwali wysokość po 5.80 metra.

Chciałem pokazać publiczności jak ważna w tej dyscyplinie jest szybkość na rozbiegu - powiedział tyczkarz.

Jego matka i trenerka Helena Duplantis wyjaśniła, że jej syn po intensywnej treningowej zimie jest w życiowej formie: Nigdy jeszcze nie miał takiej szybkości na rozbiegu, a dzisiaj zmierzono mu 10,4 metra na sekundę, lecz przeszkadzała mu w technice i doborze tyczek, co w tym sporcie musi być zgrane tak, że wynik nie powinien niepokoić.

Reklama

Urodzony i wychowany w USA Duplantins jest ikoną szwedzkiego sportu i w popularności może się mierzyć tylko z byłym napastnikiem AC Milan Zlatanem Ibrahimovicem, ale tym razem zaskoczył publiczność zapowiadając galę w perfekcyjnym szwedzkim, który opanował po zaledwie trzech latach mieszkania w Uppsali.

Gośćmi Szweda na trzeciej edycji jego tyczkarskiej gali byli Amerykanie Chris Nilsen, Sam Kendricks i KC Lightfoot, Australijczyk Kurtis Marschall, Francuz Thibaut Collet, Belg Ben Broeders i Norweg Pal Haugen Lillefosse.

To była doborowa stawka i wszyscy spotkamy się w Paryżu. Dzisiaj mieliśmy przedsmak olimpijskiej rywalizacji - powiedział trzeci z wynikiem 5.82 metra dwukrotny mistrz świata Sam Kendricks.

Poza złotym medalem olimpijskim zdobytym w Tokio 24-letni Szwed wygrał MŚ w 2022 roku w Eugene i ubiegłoroczne w Budapeszcie oraz dwa razy mistrzostwa Europy, w 2018 roku w Berlinie i 2022 w Monachium. Jest halowym mistrzem świata z Belgradu w 2022 roku i Europy z Torunia w 2021 roku.