Dekret ma zostać wprowadzony w życie w celu „wzmocnienia środków zapobiegających propagandowej agresji wojskowej” ze strony Rosji na Ukrainę w sporcie międzynarodowym.
Dekret obowiązuje też działaczy
Wśród pięciu zarządzeń zawartych w dokumencie znalazło się jedno zakazujące oficjalnym delegacjom narodowych reprezentacji Ukrainy w sportach olimpijskich, a także w sportach nieolimpijskich i rywalizacji osób niepełnosprawnych, startu w międzynarodowych zawodach, w których biorą udział sportowcy z Federacji Rosyjskiej i/lub Republiki Białorusi.
Dekret wzywa również oficjeli do wycofania się z „podróży służbowych”, jeśli biorą w nich udział rosyjscy i białoruscy sportowcy oraz wzywa wszystkie federacje narodowe do „monitorowania ewentualnego udziału” zawodników z Rosji i Białorusi.
Surowe sankcje za złamanie zakazu
Działacze zostali również poproszeni o „stałe monitorowanie” wydarzeń sportowych z udziałem ukraińskich federacji sportowych.
Jeśli okaże się, że organizacje sportowe naruszyły nakaz, grozi im pozbawienie funduszy publicznych. Stwierdzono, że złamanie tej zasady „może być podstawą” do pozbawienia federacji statusu narodowego.
Dokument nie zawiera daty wejścia w życie dekretu i nie pojawił się jeszcze na stronie Ministerstwa Sportu Ukrainy. Jest tam za to, stale uaktualniana, lista sportowców i działaczy z Rosji i Białorusi, którzy wspierają inwazję wojskową na Ukrainie.
Igrzyska w Paryżu bez Ukrainy?
Upublicznienie dekretu ma miejsce po tym, jak Międzynarodowy Komitet Olimpijski zalecił w zeszłym miesiącu, aby rosyjscy i białoruscy zawodnicy mogli powrócić na światową scenę sportową jako indywidualni neutralni sportowcy, o ile spełnione zostaną określone warunki. Obejmowały one m.in. brak publicznego poparcia dla inwazji wojskowej Kremla na Ukrainę oraz powiązań z rosyjskimi lub białoruskimi siłami zbrojnymi lub agencjami bezpieczeństwa narodowego.
Ukraiński rząd zareagował orzeczeniem, że jego sportowcy nie wezmą udziału w żadnych imprezach kwalifikacyjnych do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie rywalizują Rosjanie i Białorusini.
Ukraińskie ministerstwo sportu pracuje również nad wspieraniem federacji narodowych, które mogą zostać ukarane przez federacje międzynarodowe za odmowę udziału w organizowanych przez nie imprezach.