Beenhakker leci do Szkocji po Boruca

Leo Beenhakker chce dać Arturowi Borucowi jeszcze jedną szansę. Selekcjoner reprezentacji Polski zamierza spotkać się z bramkarzem Celtiku. Zależy mu na tym tak bardzo, że poleci do Szkocji obejrzeć wyjazdowy mecz drużyny Boruca. "Najwyższy czas załatwić tę sprawę" - deklaruje Beenhakker.

Leo oczekuje, że podczas spotkania w Szkocji Boruc przeprosi za swoje zachowanie we Lwowie i będzie mógł wrócić do kadry. Przypomnijmy - Boruc, Dudka i Majewski zostali zawieszeni za pijackie awantury po meczu z Ukrainą. Dudka i Majewski już dawno przeprosili za te wybryki, Boruc nie wyraził jeszcze skruchy.

Reklama

>>>Cała prawda o skandalu we Lwowie

Beenhakker pojedzie więc na mecz z Motherwell, a po nim będzie chciał porozmawiać z naszym bramkarzem - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

>>>Boruc, Majewski i Dudka wrócą na mecz z Czechami

Leo pojedzie do Szkocji pewny siebie. Łukasz Fabiański pokazał, że można na niego liczyć i drużyna poradzi sobie bez najlepszego polskiego piłkarza na Euro 2008. Mimo to Holender chce pomóc Borucowi. Wie też, że powrót "Boruka" do reprezentacji może mieć pozytywny wpływ na nie najlepszą obecnie atmosferę.