Niestety - jak informuje pilkanozna.pl - powrót po trzytygodniowej nieobecności nie był dla Boruca najlepszy. Reprezentant Polski już w 13. minucie mógł zostać pokonany przez Franco Mirandę bezpośrednim uderzeniem z rzutu rożnego! Chwilę później golkiper Celtiku mógł osłabić swoją drużynę - Boruc przed polem karnym sfaulował Craiga Dargo, ale na szczęście dla gości został ukarany tylko żółtą kartką.

Reklama

Później Polak nie miał już wiele okazji do popełnienia błędu, a do pracy wzięli się jego koledzy z pola. Wynik spotkania w 64. minucie otworzył Georgios Samaras, a do siatki St. Mirren trafiali jeszcze Shunsuke Nakamura i Cillian Sheridan

Tuż przed końcem meczu gospodarze zdobyli honorową bramkę - Boruca strzałem głową pokonał James Hamilton.