"Artur jest gotowy na grę w Premier League" - dodaje z całą pewnością "Sagan".
Już we wtorek Saganowski spotka się z Borucem przy okazji meczu Ligi Mistrzów Celtic - Aalborg. Wtedy będzie miał okazję przedstawić naszemu golkiperowi swoje zdanie. A jest ono jasne. "Arczi potrzebuje zmiany. Jeśli jesteś w jakimś klubie zbyt długo, tracisz motywację" - mówi.
Saganowski wie, że Boruc zawsze będzie takim zwariowanym człowiekiem, jak teraz. Choćby nawet zmienił klub. "Wszyscy świetni piłkarze mają silne charaktery, a Artur ma jeszcze bardzo dużo pewności siebie. Charakteru niektórych ludzi nie zmienisz, musisz ich po prostu akceptować takimi, jacy są" - mówi "Sagan", którego cytuje portal wp.pl.
Marek Saganowski, który zna Artura Boruca jeszcze z czasów wspólnej gry w Legii, twierdzi, że bramkarz musi jak najszybciej zmienić otoczenie. "Po trzech czy czterech latach w jednym klubie każdy może się znudzić. I właśnie ta nuda może być przyczyną problemów Artura" - wskazuje.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama