>>>Porządek na Ukrainie został przywrócony - Euro bezpieczne

Do wielkiego przekrętu doszło w Charkowie, który jest na liście miast rezerwowych. Skradziono pieniądze, które rząd przeznaczył na przygotowanie infrastruktury na Euro.

Reklama

Jak ujawniła policja, środki zdefraudowali ludzie z przedsiębiorstwa robót drogowych, we współpracy z firmą z Kijowa, która poświadczyła wykonanie robót za około 550 tysięcy złotych. Roboty te były oczywiście fikcyjne.

W Charkowie stoi co prawda stadion spełniający wymogi UEFA, ale co z tego, skoro w mieście tym nie ma raczej szans na zapewnienie odpowiedniej infrastruktury na Euro - głównie dróg i hoteli. Trzeba by także zmodernizować lotnisko.