"Polska piłka potrzebuje rewolucji! Jeśli Lato jej nie zrobi, to zrobi ją ktoś za niego" - uważa Greń.

>>>Członek zarządu PZPN: Żadnych zmian nie będzie

Reklama

Dlaczego zakończyła się współpraca obu panów? Poszło o przetarg na sprzęt. "Nike dawała więcej, ale pod jednym warunkiem: że w Polsce w roku 2012 odbędzie się Euro. W innym wypadku Amerykanie mają prawo obniżyć ofertę aż o 50 procent! Każdy przyzna, że ze względu na sytuację na Ukrainie, to ogromne ryzyko" - mówi były szef sztabu Laty "Gazecie Krakowskiej".

"Przekonamy prezesa, że musi liczyć się ze zdaniem wyborców, zwłaszcza że wygrał tak zdecydowanie, w pierwszej turze, tak obiecująco dla nas wszystkich" - mów Greń.

Reklama

>>>"Nieudacznik Lato, tchórz Drzewiecki"

A jeżeli nie uda się prezesem wstrząsnąć? "No to powiem wtedy, że Lato to tragedia. I on znów, jak ostatnio, zrobi się nerwowy na mój widok. Ba, ale ja w niego wciąż wierzę. Niech się obudzi" - odpowiada.