"Udinese jest w bardzo głębokim kryzysie, z siedmiu meczów przegrało aż sześć i szkoda, że mecze z Lechem nie odbędą się teraz, a dopiero za dwa miesiące. Przez ten czas Włosi mogą wrócić do wysokiej formy, to młody i nieobliczalny zespół" - mówi Czachowski, który grał w Udinese w sezonie 1992/1993.

Reklama

Udinese Calcio jest ekipą środka tabeli w ekstraklasie Włoch. "Kiedy trafiłem z Markiem Koźmińskim do tego klubu, akurat awansował do najwyższej ligi. Byliśmy mocni u siebie, a zdecydowanie gorzej wiodło się nam na wyjazdach. Mam tę satysfakcję, że zostałem np. wybrany najlepszym piłkarzem spotkania z Milanem" - wspomina Czachowski.