Smuda: Bośniacy pierdzielą głupoty

Semir Stilić chce odejść do Celtiku Glasgow, ale działacze i trener Lecha Poznań zgodnie udają, że nie ma takiego tematu. Stilić oznajmił w bośniackiej telewizji, że wie o negocjacjach i odrzuconej przez "Kolejorza" ofercie Szkotów, opiewającej na kwotę trzech milionów euro. "Bośniacka telewizja pierdzieli głupoty" - kwituje te informacje poznański szkoleniowiec Franciszek Smuda.

>>>Stilić chce odejść z Lecha do Celtiku

W sobotę wieczorem, podczas gali ogłoszenia wyników konkursu na najlepszego bośniackiego piłkarza ubiegłego roku, Stilić miał udzielić bośniackiej telewizji wywiadu na temat ewentualnego transferu. Piłkarz powiedział bośniackim dziennikarzom, że bardzo chce się przenieść do Celticu, że wie o negocjacjach w jego sprawie i odrzuconej ofercie na 3 mln euro.

Reklama

Franciszek Smuda mówi na to jedno: to głupota. "Rozmawiałem ze Stiliciem i jego ojcem i wiem, że Semir tu zostanie. To młody chłopak. Powinien pograć w Polsce jeszcze dwa lata.Tu się lepiej rozwinie niż w kopaninie. A bośniacka telewizja to głupoty pierdzieli" - oznajmił niespodziewanie Smuda.

Sprawę transferu Stilica bagatelizuje również prezes Lecha Andrzej Kadziński. "Nie mamy oferty dla Stilicia" - powtarza. "Jak się pojawi, to nie będzie rozważana" - dodaje.