"Łączna suma przyjętych i obiecanych przez Piotra Ś. korzyści majątkowych to ponad 100 tys. zł. Zarzuty dotyczą sezonów 2003-2005" - przyznaje prokurator Edward Zalewski, naczelnik wrocławskiego wydziału d.s przestępczości zorganizowanej prokuratury krajowej.

Reklama

Jak się dowiedziała TVP Info, zdaniem prokuratorów sędzia Piotr Ś. miał przyjmować łapówki w czasie gdy gwizdał w pierwszej i drugiej lidze.

Śledczy przesłuchają także byłego trenera Wisły, zatrzymanego we wtorek Andrzeja B. Prokuratura zamierza mu postawić 89 zarzutów korupcyjnych.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 roku. Do tej pory prokuratura wrocławska postawiła zarzuty ponad 180 osobom: sędziom, m.in. najbardziej znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W., oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W., a także obserwatorom i piłkarzom.Ostatnio zatrzymano byłego kapitana Lecha Poznań Piotra Reissa.

Zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F. oraz wybrany do obecnego zarządu Henryk K., którego następnie Walne Zgromadzenie zawiesiło w prawach członka tego gremium.

W grudniu 2007 r. przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseudonim "Fryzjer" - domniemany organizator całego procederu.