Beenhakker zdradził, że Boruc jest totalnie załamany. W takiej formie nie było sensu go trzymać na zgrupowaniu kadry w Tychach. Dlatego Leo odesłał bramkarza Celtiku Glasgow do domu.

>>>Tomaszewski: Leo zrobił Borucowi świństwo

"Rozmawiałem z nim o tym, co stało się w Belfaście i jego aktualnej sytuacji. Otwarcie powiedziałem, że w środę nie zagra. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie, jeśli opuści zgrupowanie i wróci do Glasgow" - poinformował Leo.



Reklama

W pojedynku z San Marino Boruc zastąpi ktoś z dwójki - Łukasz Fabiański, Łukasz Załuska.

"Uprzedziłem również Sebstiana Przyrowskiego by był w gotowości. Gdyby któryś z dwójki bramkarzy, którzy z nami są, był niedysponowany, to zawodnik warszawskiej Polonii dołączy do drużyny" - dodał Beenhakker.