>>>Leo zrezygnował z Boruca

Po beznadziejnym występie przeciw Irlandii Północnej Boruc musiał opuścić zgrupowanie kadry. Nie chciał go na nim widzieć Leo Beenhakker. Grzegorz Szamotulski nie słucha jednak tanich usprawiedliwień, bo przecież cała kadra - a nie sam Boruc - zagrała fatalnie. "Teraz ludzie będą winić Boruca, ale to wspaniały bramkarz i nic nie zmieniło się w tej kwestii w ciągu ostatnich miesięcy" - ocenia "Szamo".

Reklama

Także były trener Artura Krzysztof Dowhań z Legii wierzy, że Polak wróci do wysokiej formy. "Znów zaświeci mu słońce. Te błędy nie przekreślą lat ciężkiego treningu, dzięki którym jest teraz tam, gdzie jest. To nie koniec Artura Boruca" - zapewnia szkoleniowiec.