Beenhakker po spotkaniu w Kielcach nie chciał rozmawiać na temat zwolnienia go z posady selekcjonera reprezentacji Polski. Skupił się na szansach naszej kadry w walce o mundial. Według Holendra są one duże, bo nasza grupa jest bardzo wyrównana. "Jeśli Czesi, którzy są faworytami do wygrania całej grupy przegrywają u siebie ze Słowacją to o czymś to świadczy" - mówił Leo.

Reklama

Beenhakker wyjaśnił też dlaczego Ebi Smolarek, który strzelił w Kielcach cztery gole nie zagrał z Irlandią."Dlaczego w sobotę usiadł na trybunach? Bo był w innej formie. Od początku zgrupowania staraliśmy się doprowadzić go do optymalnej dyspozycji. Na spotkanie w Belfaście nie zdążyliśmy. Przed tygodniem był innym piłkarzem niż w meczu z San Marino" - wyjaśnił selekcjoner naszej kadry.