Afera korupcyjna w Koronie Kielce przypada na sezon 2003/2004. Jerzy E. junior został zatrzymany z podejrzeniem namawiania do korupcji w sprawie Korony Kielce.
"Co jemu zarzucono? Przecież żadnych kwestii korupcyjnych. Zarzuca się mu, że wziął udział w rozmowie z trzema innymi kolegami, którzy zostali w jakiejś sprawie zatrzymani. Jest człowiekiem niewinnym" - zapewnia jego ojciec.
Zdaniem wrocławskich prokuratorów Jerzy E. junior przed rundą rewanżową sezonu 2003/2004 skontaktował się z trenerem Dariuszem W. Miał powiedzieć, że: "zna człowieka, który może pomóc Koronie w awansie". Tym człowiekiem był Andrzej B., również zatrzymany w aferze korupcyjnej.
Proces związany z wątkiem korupcyjnym w Koronie Kielce ma ruszyć w ciągu najbliższych miesięcy.
"Mój syn jest niewinny. On sam walczył z przejawami korupcji. Sprawdzono wszystkie mecze i awanse. Uznano, że wszystko jest czyste" - mówi Jerzy Engel. Syn byłego selekcjonera, Jerzy E. junior, jest oskarżony o namawianie do korupcji. Został zatrzymany w czerwcu ubiegłego roku. Do tej pory nie przyznał się do winy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama