Zachowanie Didiera Drogby nie raz już doprowadzało Romana Abramowicza do białej gorączki. Angielskie media wręcz insynuują, że piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej działa na rosyjskiego milionera jak czerwona płachta na byka. A więc dobrze nie jest?

Reklama

Czy Drogba zostanie w Chelsea? Według The Sun i Daily Mail władze londyńskiego klubu już szukają nowego miejsca dla napastnika ponoć na polecenie właśnie Abramowicza. Raz – będzie to duża oszczędność, Drogba zarabia 90 tys. funtów tygodniowo, dwa – nerwów.

O decyzji przesądziło fatalne zachowanie Drogby w meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Barceloną. Piłkarz wraz z kolegami atakował sędziego i twierdził, że ten popełnił błąd, z czego później musiał się gęsto tłumaczyć. To kolejna wpadka Drogby, w ubiegłym roku piłkarz dostał czerwoną kartkę w finale LM w Moskwie przeciwko Manchesterowi United. Wówczas został oszczędzony...