Najwięcej Polonia może dostać za Jodłowca. Klub nie odda go za mniej niż 2,5 mln euro.

"Nasze zimowe transfery to były groszowe sprawy. Wiele zależy od naszej kwalifikacji do Ligi Europejskiej, ale teraz na pewno nie będziemy skąpili pieniędzy. Każdy przecież chce się dobrze zaprezentować na europejskich salonach. Szukamy napastnika, lewego obrońcy i prawego pomocnika" - mówi rzecznik prasowy Polonii.

Reklama