Dwa gole zdobył Słoweniec Milivoje Novakovic, a po jednym - Portugalczyk Petit oraz urodzony w Gliwicach reprezentant Niemiec Lukas Podolski (11. bramka w sezonie, identyczny dorobek ma Nowakovic).
Peszko nie zaliczył w piątek asysty, ale przy dwóch golach miał pośredni udział. Z powodu kontuzji wciąż pauzuje inny polski piłkarz FC Koeln - Adam Matuszczyk.
Zawodnicy z Kolonii, którzy jeszcze na początku rundy wiosennej zajmowali miejsce spadkowe, obecnie mogą już powoli zapominać o widmie degradacji. W tabeli plasują się na 10. pozycji, mając siedem punktów przewagi nad strefą oznaczającą spadek.
Piątek był bardzo szczęśliwym dniem dla Peszki. W południe selekcjoner Franciszek Smuda poinformował, że zawodnik został powołany na dwa najbliższe mecze reprezentacji Polski - z Litwą (25 marca w Kownie) oraz Grecją (29 marca w Pireusie).
Ostatni raz Peszko zagrał w kadrze Smudy we wrześniowym spotkaniu z Australią w Krakowie. Ze względu na naruszenie regulaminu dyscyplinarnego został jednak odsunięty na jakiś czas od drużyny narodowej (wówczas podobna kara spotkała Macieja Iwańskiego, który do reprezentacji już nie wrócił).