"Jasne, że mogło być łatwiej. Uważam, że z grupy drużyn, które mogliśmy wylosować, Skonto było najsilniejszym przeciwnikiem. To jednak nie ma znaczenia. Skonto to znana drużyna - Wisła już raz z nimi grała w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów i wygrała ten dwumecz. Łotysze mają też dużo doświadczenia w rozgrywkach europejskich. To Liga Mistrzów, więc każdy zespół prezentuje określony poziom, każdy może być tak silny jak my" - powiedział po losowaniu Maaskant, cytowany na oficjalnej stronie internetowej Wisły.
"Teraz trudno mówić o szansach. Nie widziałem ich meczów. Muszę zobaczyć ich grę, a na razie szanse oceniam na 50 do 50. Teraz mamy czas na to, żeby wszystkiego się o nich dowiedzieć, po tym będę mógł powiedzieć więcej na temat naszego rywla. To na pewno nie będzie łatwy mecz, ale jestem przekonany, że możemy awansować dalej" - dodał holenderski trener.
Losowanie par odbyło się w poniedziałek w Nyonie. Pierwszy mecz tych drużyn odbędzie się 12 lub 13 lipca w stolicy Łotwy, a rewanż tydzień później w Krakowie.