Działacze ci domagają się dymisji prezesa PZPN, twierdząc, że doszło do przestępstwa - poinformowała telewizja TVN 24.

"Na nagraniu niewiele widać, ale znacznie ciekawszy jest dźwięk. Słychać wyraźnie Grzegorza Latę, który z kimś rozmawia. Nie udało się ustalić, do kogo należy drugi głos. W czasie rozmowy padają różne stwierdzenia, kwoty, mówi się coś o procentach i zarządzie PZPN. Działacze twierdzą, że może to być jakaś próba korumpowania, ugrania pieniędzy" - powiedział na antenie TVN 24 dziennikarz telewizji nSport.

Reklama

Nieoficjalnie wiadomo, że na dzisiejszym zjeździe PZPN część osób z zarządu związku zamierza złożyć wniosek o usnięcie Laty ze stanowiska prezesa oraz skrócenie kadencji samego zarządu.

Jednak usunięcie Laty z fotela prezesa nie będzie takie łatwe, bo nawet jeśli nie dostanie w piątek od delegatów na zjazd absolutorium, i tak nie będzie mógł zostać odwołany z funkcji szefa PZPN. Chyba że sam by złoży dymisję, ale to scenariusz zupełnie nierealny.