Z tego co widziałem, to trener Fornalik nie odcisnął żadnego pozytywnego piętna na drużynie. Grała ona bez wyrazu, bez pomysłu, piłkę nudną, bez stylu - powiedział PAP Niemiec, który liczył, że będzie inaczej w przypadku szkoleniowca pochodzącego z jego regionu (Fornalik urodził się w podkrakowskich Myślenicach).
Jest to trener o dużym potencjale intelektualnym, potrafi zmotywować zawodników - i to nie "indiańskimi" okrzykami a la Janusz Wójcik - do walki do ostatka - zaznaczył.
Niemiec ma za złe Fornalikowi, że postawił w większości na tych samych zawodników, których promował Franciszek Smuda: Nie zdecydował się na zerwanie z monotonią, z którą mieliśmy do czynienia podczas niedawnych mistrzostw Europy.
Jako pozytyw środowego spotkania prezes MZPN wskazał na postawę Pareiki. Bramkarz rywali gra w Wiśle Kraków. Być może jego zerowe konto jest dobrą wróżbą na sezon 2012/2013 dla "Białej Gwiazdy".
