Fornalikowi "dostało się" za wybór taktyki. Żeby skutecznie grać dwójką napastników trzeba sporo ćwiczyć, przygotowywać się. To spotkanie pokazało, które ustawienie bardziej pasuje naszej drużynie, ale od taktyki jest trener - mówił po meczu Szczęsny.

Reklama

Zdajemy sobie sprawę, że limit błędów się wyczerpał, za chwilę eliminacje i z taką grą ciężko będzie o zwycięstwa. Nie użalam się nad sobą, ale wierzę, że jesteśmy w stanie awansować na mundial w Brazylii. Jestem zawiedziony tym, jak skończył się mecz w Estonii, ale już myślę o tym, co przed nami - zakończył bramkarz reprezentacji Polski.