Kamil Grosicki: „Wygraliśmy 3:0, mecz ogólnie do zapomnienia. W niedzielę kolejne bardzo ważne starcie, chcemy wygrać, aby przybliżyć się do awansu. Macedonia Północna dzisiaj zwyciężyła i przyjedzie do nas walczyć o wszystko. My tak samo walczymy – chcemy zagrać dobrze i wywalczyć awans. Wracając do spotkania z Łotwą - w przerwie powtarzaliśmy sobie, że koniecznie musimy strzelić trzeciego gola, żeby ten mecz +zamknąć+. Pamiętaliśmy spotkanie w Kazachstanie trzy lata temu, gdy prowadziliśmy 2:0, a skończyło się remisem. Na szczęście tutaj wygraliśmy 3:0, a sam mecz, jak powiedziałem, do zapomnienia. Koncentrujemy się już na kolejnym”.
Kamil Glik: „Były rzeczy, które mnie dzisiaj denerwowały. Nie chciałbym teraz niczego +palnąć+. Czy powinniśmy postawić duże piwo Robertowi Lewandowskiemu? Strzelił trzy gole, ale też proszę zauważyć, że ktoś mu te piłki dogrywał. To nie było tak, że Robert sam wywalczył te sytuacje, przedryblował trzech-czterech rywali. Ktoś mu te piłki dobrze wypracował. Już wcześniej mówiłem dziennikarzom, że przez pierwsze 20-30 minut graliśmy jako drużyna, a później za bardzo pod siebie”.
Sebastian Szymański: „Jestem zadowolony przede wszystkim z trzech punktów. Od początku spotkania nie unikałem gry, szukałem kolegów z drużyny, zaliczyłem fajne asysty. Ale też nie ma co ukrywać, że w niektórych momentach mogłem zachować się lepiej. Jednak jest wygrana, więc mój pierwszy mecz w podstawowym składzie w kadrze narodowej mogę uznać za udany. Cały czas zbliżamy się do naszego celu, jesteśmy krok bliżej. Zapewne w piątek będzie analiza tego spotkania i będziemy wiedzieć dokładniej, co musimy poprawić przed kolejnym. Jestem trochę obolały po tym spotkaniu, ale czuję się dobrze, bo wygraliśmy”.
Grzegorz Krychowiak: „Teraz przed nami bardzo ważny mecz z Macedonią Północną. Pierwsze spotkanie, wygrane 1:0 u nich, było dla nas trudne. Ciężko się grało, jedyna bramka padła dość szczęśliwie. Było trochę słabych momentów. Ale teraz wiemy, o co gramy i będziemy na to gotowi”.