Żurawski doznał urazu mięśnia czworogłowego i nie zagra ani z Austrią, ani z Chorwacją. "Nie jest to miłe, ale muszę sobie z tym jakoś poradzić. Wrócę na finał" - śmieje się kapitan reprezentacji Polski.

Reklama

Lekarz kadry Jan Grzywocz ma niedobre wieści. "Absencja Maćka może potrwać nawet do końca turnieju" - mówi.

Opaskę kapitana przejmie więc Jacek Bąk. Żurawski usiądzie na trybunach.