Dziennik "Bild" zdradził, że trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew już ogłosił swoim zawodnikom kto z nich zagra w wieczornym finale. W pierwszej "jedenastce" znalazł się Michael Ballack, którego występ stał pod znakiem zapytania.
W doniesienia o kontuzji Ballacka nie wierzyli nie tylko niemieccy kibice, ale także hiszpańscy. "To na pewno tylko zasłona dymna. Na pewno zagra" - mówili zgodnym chórem.