Jest to zresztą niemal pewne, bo sprawy dotyczące korupcji w Zagłębiu i Koronie są dokładnie takie same jak te dotyczące Widzewa.

Wszystko wskazuje więc na to, że - podobnie jak w sprawie Widzewa - Trybunał Arbitrażowy uzna czyny za przedawnione i anuluje kary degradacji obu klubom. Wtedy wróciłyby one do ekstraklasy.

Reklama

Nie wiadomo co w takim przypadku ze startem ligi. Możliwości są dwie - albo Arka Gdynia i Piast Gliwice zostałyby cofnięte z powrotem do pierwszej ligi, albo ekstraklasa zostałaby powiększona do 18 zespołów. Na takie rozwiązanie nie chcą zgodzić się jednak inne kluby - oznacza to dla nich mniejsze pieniądze chociażby z puli Canal+.