Górnik Zabrze, w którym gra Hajto, nie chce zdradzić, który klub z Kataru chce pozyskać rosłego obrońcę. Piłkarz też nie zaprząta sobie głowy ewentualnym transferem.
Nie jest jednak tajemnicą, że w Katarze można zarobić na spokojną starość. Jak pisze "Przegląd Sportowy", Hajto mógłby liczyć u szejków na pensję pięć, albo nawet sześć razy większą niż w Polsce. Byłaby to kwota 600 tysięcy euro rocznie.
Za tyle samo szejkowie mogliby wykupić Hajtę z Górnika. Byłby to poważny zastrzyk finansowy dla klubu z Zabrza. Pieniądze zostałyby wykorzystane na zakup snajpera.