>>>List, w którym FIFA i UEFA bronią PZPN, powstał w... PZPN!

W rozmowach z Mirosławem Drzewieckim wzięli udział trzej przedstawiciele zawieszonego zarządu PZPN - Jerzy Engel, Zdzisław Kręcina i Zbigniew Koźmiński. Do siedziby ministra nie pofatygował się prezes związku Michał Listkiewicz. Nie mógł, bo przebywa za granicą.

Reklama

"Mam nadzieję, że będą to dobre rozmowy" - mówił przed wejściem na salę wiceprezes PZPN Jerzy Engel. Może i były dobre, ale nieskuteczne. Działacze przez ponad półtorej godziny debatowali, debatowali, ale... nic nie wymyślili. "Wrócimy do rozmów jutro" - zarzeka się Koźmiński. Piątkowe spotkanie zaplanowano na godz. 9.30.

Działacze PZPN nie chcieli mówić o szczegółach rozmów. "Umówiliśmy się, że nie będziemy o tym mówić, do momentu kiedy skończymy rozmawiać. Myślę, że jesteśmy w połowie drogi" - obliczył Koźmiński. Rzecznik związku piłkarskiego ograniczył się tylko do stwierdzenia, że minister sportu podchodzi do sprawy z powagą odpowiadającą sytuacji. "Pan minister to mądry człowiek. Poważnie" - stwierdził.

Reklama

W środę FIFA postawiła Polsce ultimatum: jeśli do poniedziałku, 6 października, nie zostanie cofnięta decyzja o wprowadzeniu do Związku kuratora, polscy piłkarze nie zagrają w eliminacjach mistrzostw świata.

>>>Zobacz ultimatum dla Polski