>>>Zobacz jak Ruch ograł w Chorzowie faworytów z Lecha

Lech - jedyny polski zespół, który przebił się w tym sezonie do fazy grupowej Pucharu UEFA - był faworytem meczu w Chorzowie. Zwłaszcza, że gospodarze ostatnio w lidze spisywali się słabo - w trzech meczach zdobyli jeden punkt i ani jednej bramki.

Reklama

Pierwsza połowa zadała kłam oczekiwaniom kibiców gości. Obrońcy Lecha tak skupili się na pilnowaniu swego byłego kolegi klubowego Marcina Zająca, że więcej swobody mieli inni piłkarze Ruchu. Skrupulatnie skorzystali z tej szansy Tomasz Brzyski i Marcin Nowacki. Zdobyli gole niemal w identyczny sposób, pokonując poznańskiego bramkarza z tego samego miejsca płaskimi strzałami w długi róg.

Scenariusz drugiej połowy łatwo było przewidzieć. Poznaniacy nacierali od pierwszej minuty. Trener Franciszek Smuda wzmocnił siłę "ognia" wprowadzając na boisko napastników Piotra Reissa i Hernana Rengifo. Chorzowski bramkarz kilka razy znalazł się co prawda opałach ale lechitom brakowało skuteczności i gol nie padł. Gospodarze dobrze się bronili, a wykorzystując szybkość Zająca nie rezygnowali też z kontr. Wynik się jednak już nie zmienił.

Reklama

W drugim niedzielnym meczu Lechia pokonała u siebie Górnika Zabrze 1:0. Twierdza Gdańsk nadal jest więc niezdobyta.

>>>Tak Lechia pokonała Górnika Zabrze

Wyniki 9. kolejki:
Odra Wodzisław - Jagiellonia Białystok 1:1 Polonia Warszawa - Cracovia Kraków 1:1 Polonia Bytom - GKS Bełchatów 1:2 Śląsk Wrocław - Arka Gdynia 2:1 ŁKS Łódź - Legia Warszawa 0:0 Wisła Kraków - Piast Gliwice 2:0, Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 1:0, Ruch Chorzów - Lech Poznań 2:0.