Maradona za tydzień będzie obchodzić 48. urodziny, ale mimo wieku i sporego brzuszka wytrzymał na boisku 65 minut. Nie udało mu się tylko wpisać na listę strzelców.
>>>Wielki piłkarz ma problemy z fiskusem
Oprócz Maradony, w drużynie argentyńskiej zagrali inni mistrzowie świata z 1986 roku - Claudio Caniggia i Sergio Goycochea. Mecz oglądało 20 tysięcy widzów.
Niewiele mniej pojawiło się w czwartek na kameralnym lotnisku w Tbilisi, aby powitać Argentyńczyków. Maradona przez 20 minut rozdawał autografy, a potem wsiadł do autobusu i... zapalił cygaro.