>>>Boniek może jeszcze zostać prezesem
Boniek zarzeka się co prawda, że spotkanie z Michelem Platinim będzie całkowicie prywatne, ale... to nie jest takie pewne. Platini to przecież kolega "Zibiego" z Juventusu Turyn. To właśnie Francuz stojący na czele UEFA do końca popierał w wyborach na szefa PZPN byłego reprezentanta Polski. "Ależ my tylko pójdziemy na mecz Romy z Chelsea, pogadamy..." - zbywa sprawę Boniek.
Wcześniej mówiło się, że rolę koordynatora do spraw Euro 2012 z ramienia UEFA obejmie Michał Listkiewicz. Teraz jednak wygląda na to, że Platini udzieli poparcia nie jemu, a Bońkowi.