Na swoich stadionach wystąpią drużyny z niższych lig, a w przypadku meczów zespołów z tej samej klasy rozgrywek gospodarza wskazało losowanie, które odbyło się na początku października w siedzibie PZPN. Nie ma meczów rewanżowych. W 1/16 finału nie dojdzie do konfrontacji przedstawicieli ekstraklasy, więc w kilku parach teoretycznie łatwo wskazać faworyta. Z drugiej strony wiadomo, że w rozgrywkach pucharowych często dochodzi do niespodzianek.
Rozpędzony lider ekstraklasy Lech Poznań zagra w najbliższy wtorek z trzecioligową (czwarty poziom) Unią Skierniewice. Co ciekawe, w 1/16 wystąpią również rezerwy "Kolejorza". Drugoligowy zespół zmierzy się w najbliższą środę na wyjeździe z trzecioligową Olimpią Grudziądz. Wicelider Raków, broniący Pucharu Polski, zmierzy się tego dnia z KKS Kalisz.
Daleki wyjazd, ale teoretycznie łatwe zadanie, czeka przeżywającą spore kłopoty w ekstraklasie Legię Warszawa (cztery porażki z rzędu, łącznie siedem w tym sezonie ligowym). Mistrz Polski zagra 28 października z trzecioligowym Świtem Skolwin Szczecin.
Finał Fortuna Pucharu Polski 2021/22 ma się odbyć 2 maja przyszłego roku na PGE Narodowym w Warszawie.
W puli nagród jest 10 milionów złotych, z czego połowa trafi do zwycięzcy.