Gospodarzami najbliższej edycji mundialu będą Stany Zjednoczone, Kanada i Meksyk.
Rada FIFA jednogłośnie zatwierdziła proponowaną zmianę formatu rozgrywek FIFA MŚ 2026 z 16 grup trzyzespołowych do 12 grup czterozespołowych, przy czym dwie pierwsze drużyny i osiem najlepszych z trzecich miejsc z każdej grupy awansuje do 1/16 finału – poinformowała FIFA.
Zmieniony format ogranicza ryzyko zmowy i zapewnia, że wszystkie drużyny rozegrają co najmniej trzy mecze, zapewniając jednocześnie zrównoważony czas odpoczynku między rywalizującymi drużynami.
W ostatnich mistrzostwach świata, których odbyły się w Katarze, uczestniczyły 32 drużyny. Łącznie rozegrano 64 mecze w ciągu 29 dni. Ostatnim razem, gdy Meksyk (1986) i Stany Zjednoczone (1994) gościły mundial, w rywalizacji brały udział 24 reprezentacje.
Od 1998 roku w turnieju startują 32 drużyny, z ośmioma czterozespołowymi grupami i finalistami grającymi po siedem meczów. Ale zespoły, które awansują do decydującego o tytule spotkania w 2026 roku, rozegrają w sumie osiem meczów.
Pierwotny plan na edycję 2026 zakładał łącznie 80 meczów, ale decyzję o zwiększeniu liczby meczów do 104 zatwierdziła Rada FIFA na wtorkowym posiedzeniu.
System z grupami składającymi się z czterech zespołów zachwalał szef FIFA Gianni Infantino, który podczas kongresu w stolicy Rwandy ma zostać w czwartek wybrany na kolejną, czteroletnią kadencję. Żaden kontrkandydat się nie zgłosił.
W czterozespołowych grupach często do ostatniej minuty ostatniego meczu nie wiadomo, kto awansuje. Wydaje się, że to optymalne rozwiązanie - podkreślił Infantino.